W przypadku podróży pomiędzy landami możecie liczyć na zakup biletów w promocyjnych cenach na pociągi ICE i IC. Oczywiście, takie bilety trzeba kupować z wyprzedzeniem i tu sprawdza się popularna reguła – im wcześniej, tym większa szansa na kupno biletu po niższej cenie. Promocja nazywa się Super Sparpreis. Poruszanie się autobusem czy pociągiem może być świetną przygodą, a także sposobem na podróż niewielkim kosztem. Jeśli natomiast zależy Ci, aby zamieszkać w hotelu i zaczerpnąć odrobiny luksusu, musisz zarezerwować swoje wakacje ze sporym wyprzedzeniem. Korzystne oferty to takie, które rezerwuje się w styczniu, a nawet wcześniej. Warto to kiedyś zobaczyć. 3. Gryfice. A tu początek zachodniopomorskiej wąskotorówki i skansen takowych kolei. Zawsze ciekawa atrakacja dla miłośników ciuchci. Lokomotywa z 1952 roku, 25 km/h i dawaj przez 13 stacji! 4. Mrzeżyno. Coś dla lubiących skarby i nurkowanie w mule. 3. Zanzibar. Na Zanzibarze jest bardzo przyjemnie, zarówno dla dorosłych i dzieci. Znajdziecie tu morze, plażę, w hotelach czasem basen. Jest trochę turystów, więc dzieciaki mogą znaleźć sobie kolegów do zabawy . Jest dużo ciekawych zajęć, które zainteresują nawet najbardziej wymagające dzieci. . I czy to w ogóle możliwe? Jesteśmy na etapie planowania kolejnej wyprawy i jak zwykle pojawił się temat budżetu jaki przeznaczymy na podróż. I naszła mnie taka myśl: czy da się tanio podróżować? Jakim kosztem? I co to w ogóle znaczy tania podróż? To nie będzie przewodnik o tym, jak za grosze i bez grama wysiłku przelecieć świat wzdłuż i wszerz. To nie będzie poradnik o tym, jak wyżebrać kasę na kolejne wakacje albo pojechać na koniec świata “na sępa”. Nie ma czegoś takiego jak podróż za darmo. Ktoś zawsze za nią zapłaci. My jesteśmy przeciwnikami wakacyjnego żebractwa i wyznajemy zasadę: nie stać cię to nie jedź i siedź w domu. Jeżeli myślisz, że podróż po nawet najtańszym kraju świata będzie kosztowała tyle, co jedzenie czipsów przed telewizorem, to się mylisz. Na świecie wszystko kosztuje, więc podróżowanie i przemieszczanie się nie może być za darmo. Jesteśmy przeciwnikami jeszcze jednej rzeczy: oszczędzania w czasie podróży na wszystkim i za wszelką cenę. Nie wyobrażamy sobie, że można być na końcu świata i nie zjeść lokalnych potraw czy nie zobaczyć miejsc, do których wstęp jest płatny. Nie pakujemy też całego plecaka konserw ani nie chodzimy w tych samych ubraniach przez tydzień. Nie wchodzimy też nigdzie na sępa, nie przeskakujemy przez ogrodzenia, nie żebrzemy o darmowe bilety — bo ktoś gdzieś tam napisał, że się da. Nie jeździmy też na gapę. Uważamy, że tego typu metody są trochę jak kradzież. A my staramy się podróżować fair. Więc jak tanio podróżować? Zacznij od ważnego pytania: co bardziej chcesz zaoszczędzić czas czy pieniądze? Jeżeli nie należysz do grona szczęśliwców, którzy aktualnie są drugi rok w podroży i wiesz, że Twój urlop nie rozciągnie się jak gumka z majtek, jeżeli każda minuta spóźnienia do pracy to niższa premia i zabójczy wzrok szefa, to jesteś pewnie w tej grupie nieszczęśliwców, którzy uważają, że czas (w podróży) to pieniądz. My też pracujemy na pełne etaty, dodatkowo wspomagamy się nadgodzinami, co potrafi znacznie wydłużyć nasz urlop, ale i tak robimy wszystko, aby w czasie podróży nie marnować czasu na przemieszczanie się między kolejnymi punktami wyprawy. Planując budżet na wyjazd trzeba się zastanowić co jest ważniejsze: oszczędność pieniędzy czy czasu? Dylematy w stylu: lepiej przelecieć między dwoma wyspami w godzinę i zapłacić więcej czy przepłynąć ten odcinek w dwie doby, ale zaoszczędzić pieniądze, pojawiają się bardzo często. Oczywiście szczytem marzeń byłoby podróżowanie, które nie zmusza nas do pośpiechu, ale ten stan osiągniemy chyba dopiero na emeryturze. Dwie rzeczy są na wakacjach najdroższe: czas i komfort. Od nas tylko zależy, w jakim stopniu będziemy mogli z nich zrezygnować… i tym samym oszczędzić trochę pieniędzy i taniej podróżować. Znajdz bilet… Nie ma co ukrywać. Bilet lotniczy to spory wydatek i trudno go uniknąć. Oczywiście są alternatywy typu autobus i pociąg, ale niestety często wychodzą w podobnej cenie (mowa tu o Europie), a na pewno podróż trwa wtedy dłużej. Jeżeli jednak chcesz ruszyć na inny kontynent to zostaje Ci samolot. Jak zrobić to w miarę tanio? Pierwsza zasada, która sprawdza się u nas to: dopasuj termin lotu do promocyjnych biletów a nie odwrotnie Nie raz widzisz super promocje linii lotniczych i zastanawiasz się, dlaczego Ty latasz pięć razy drożej? Tanie loty pokazują się w najmniej pasującym nam momencie i ta zasada sprawdza się zawsze. Nigdy nikt nie trafił promocji idealnie w zaplanowanym wcześniej terminie urlopu. Można to obejść w prosty sposób: jest promocja – kupuj bilety. O urlop będziesz martwił się za chwilę. W 95% da się ubłagać szefa o urlop. Ważne: nie wyskakuj z takim tematem w samym środku sezonu wakacyjnego. To właśnie te 5% przypadków kiedy szefowie nie zgadzają się wypuścić nas z pracy. Zasada druga: szukaj lotów w kiepskich terminach Tutaj znowu pojawia się dylemat: lecieć w długi weekend i oszczędzić dzień urlopu czy w gorszym terminie, ale zapłacić mniej za loty. Niestety często długie weekendy, wakacje i okresy świąteczne, czyli czas, w którym mamy więcej wolnego, to czas, kiedy bilety są droższe. Nie oszukujmy się, linie lotnicze wiedzą, że to okres wzmożonych podróży i najzwyczajniej w świecie chcą na nas zarobić. Często też zdarza się, że tańsze loty pojawiają się, kiedy u celu podróży nie ma pełni lata czyli na przykład panuje tam pora deszczowa. Wiele osób rezygnuje z promocyjnych biletów po sprawdzeniu prognozy pogody mimo, że większość z nich nigdy pory deszczowej nie widziała i nie wie czym to się je. Zasada jest jedna: skoro ludzie żyją tam cały rok to znaczy, że i my damy radę w każdych warunkach klimatycznych. nie czekaj na super promocje, może ona nigdy nie nadejść Sprawdź, jakie są regularne ceny biletów na trasach, które cię interesują. Potem poszukaj promocji na tych samych odcinkach. Jeżeli zorientujesz się już w przedziałach cenowych i ustalisz kwotę, która będzie Cię satysfakcjonowała, to wystarczy tylko czekać, aż bilety stanieją. Jeżeli pojawią się w cenie, która jest dla Ciebie do przyjęcia, to kupuj bilety bez większego zastanowienia. Nie czekaj z nadzieją na kolejną obniżkę, bo może ona nigdy nie nadejść. Wyjątkiem jest sytuacja, w której nie masz sprecyzowanych planów i liczysz na super błąd cenowy. Aby taniej podróżować trzeba pamiętać o kilku zasadach: im bliżej lotu i mniej biletów dostępnych, tym wyższa będzie ich cena (podobno najtaniej kupuje się bilety w okresie 8 – 10 tygodni przed lotem) najmniej chętnych na loty jest w miesiącach: luty, marzec, październik i listopad, w tych miesiącach można się więc spodziewać najlepszych promocji (najtańszy jest listopad) podobnie jest z dniami tygodnia; najtańsze bilety kupimy na loty odbywające się od poniedziałku do czwartku jeżeli szukasz taniego biletu, rób to w środku tygodnia, właśnie wtedy linie lotnicze robią najlepsze promocje (tak wiem, wszyscy są wtedy w pracy i nikt nie ma czasu na śledzenie cen lotów) przelicz czy bardziej opłaca się kupić tańszy bilet na lotnisko oddalone od miejsca docelowego i zapłacić za dojazd do centrum miasta, czy może lepiej kupić droższy bilet na lotnisko znajdujące się w samym mieście zapisz się do newslettera czy innych alertów cenowych otwórz się na nowe kierunki Widzisz super promocję na bilety lotnicze do miejsca, którego nazwa nic Ci nie mówi? Nie bój się. Marzy Ci się Wietnam, a pojawiają się super tanie bilety do Tajlandii, bierz je. Później zobaczysz, że łatwo przemieścić się między tymi krajami. Tanie podróżowanie wiąże się z wyjściem poza swój komfort i (niestety) byciem elastycznym. Sporo linii lotniczych robi fajne promocje dużo wcześniej, tak więc spokojnie zdążysz dowiedzieć się, co można robić w Salwadorze albo w południowo-zachodniej części Mołdawii. nie bój się przesiadek Często tańsze loty wiążą się z przesiadką lub wyborem lotniska oddalonego od miejsca docelowego. Trzeba się trochę nakombinować. Należy też pamiętać, że tańsze bilety znajdziemy na tak zwanych “trasach pracowniczych”. Drożej jest na typowo turystycznych kierunkach. Zdarza się też, że znacznie obniża cenę zmiana lotniska powrotnego. Ktoś powie, że to średnio komfortowe. Może i tak, ale przypomnijcie mi: miało być tanio czy komfortowo? Za komfort liczą sobie podwójnie. zrezygnuj z bagażu głównego, pierwszeństwa wejścia na pokład, wyboru miejsc… … czyli wszystkiego, co zwiększa koszty biletu. Wiem… wiem, z bagażem jest największy problem. Na pocieszenie powiem, że pierwszy raz jest najgorszy. O tym jak wcisnąć wszystkie potrzebne rzeczy pisaliśmy w poście “Jak spakować się w bagaż podręczny”. Odpowiedz sobie na pytanie, czy 20 kg bagażu w walizce, w której zmieści się telewizor, jest Ci naprawdę potrzebne? Zabierając mniej rzeczy, odkryjesz prawdziwe uroki podróżowania: pranie ubrań w potoku, szukanie lokalnych pralni, zakupy koszulek na bazarach, brak pasty do zębów w środkowej części tajskiej dżungli… Zapomnij też o komforcie pierwszeństwa wejścia na pokład (koszt od 5 do 10 EURO w WizzAir). Linie lotnicze wprowadzają też płatny wybór miejsc, więc musisz się liczyć z tym, że nie będziesz siedział obok swoich towarzyszy podróży (do 30 EURO w WizzAir). Każde nasze bilety były kupowane bez wcześniejszego planu i przez przypadek, tylko dlatego, że akurat trafiła się promocja. Nasze hity cenowe: Warszawa – Bangkok za 500 zł Kolombo – Warszawa za 500 zł Amsterdam – Salwador – Amsterdam za 700 zł Zbierz kasę … I tylko na ten temat można napisać post wielkości książki telefonicznej. Pomysłów jest tyle ile podróżników. Niektórzy radzą zacisnąć pasa i ograniczyć się do jedzenia chleba i picia wody z kranu. Inni piszą o dodatkowej pracy. Jeszcze inni o zbiórkach na portalach do tego przeznaczonych. Są też tacy, którzy na podróż biorą kredyt, a potem go sobie spłacają. Prawda jest jedna: jeżeli nie zarabiamy powyżej średniej krajowej, to jakoś tę kasę trzeba odłożyć. A to wiąże się z wyrzeczeniami. Nie oszukujmy się, nie można mieć wszystkiego. Jeżeli więc pracujesz za najniższą krajową i marzysz o nowym samochodzie, telefonie, imprezach i weekendowych wypadach, a jednocześnie chcesz ruszyć na miesięczny wypad po świecie, to albo z czegoś musisz zrezygnować, albo napaść na bank. Podróże uczą wyrzeczeń, zwłaszcza zanim się w nie ruszy. Znajdź tani nocleg Przewertuj przed wyjazdem internet i sprawdź jakie masz możliwości. Wybierz miejsca noclegowe, które Ci pasują i mają dobrą cenę (zapisz ich adresy). Nie rezerwuj ich. Kiedy dotrzesz do celu, może się okazać, że te same noclegi są tańsze na miejscu niż na portalach rezerwacyjnych. Można się też targować, zdarzało się nam przy rezerwacji zmniejszyć cenę pobytu lub dostać np. śniadanie. Nie bój się jechać bez zarezerwowanego noclegu. Zawsze coś się znajdzie. Jeżeli masz takie możliwości korzystaj z Couchsurfingu lub szukaj noclegów u miejscowych. Coraz popularniejszy jest też wynajem mieszkań i apartamentów przez Airbnb. Zastanów się czego szukasz, czy wystarczy Ci kawałek łózka i łazienka na korytarzu, czy potrzebujesz czegoś bardziej eleganckiego. Może klimatyzacja i lodówka nie są Ci niezbędne? Może będziesz chciał się tylko przespać i zimna woda wystarczy? Może nie ma sensu dopłacać do śniadania skoro i tak opuścisz nocleg, zanim wzejdzie słońce? My droższe noclegi wybieramy wtedy, kiedy są w rewelacyjnych miejscach (np. na plaży, czy z widokiem na panoramę miasta) i kiedy mają służyć jako miejsce do odpoczynku. Co kilka nocy staramy się też znaleźć coś z klimą czy ciepłą wodą. Pamiętaj, że jeżeli jedziesz grupą, to warto wynająć jeden większy pokój. i tani transport… I tutaj znowu trzeba sobie zadać pytanie, czy ma być szybko, czy tanio? Poświęć trochę czasu przed wyjazdem i sprawdź, czy bardziej będzie się opłacało jeździć lokalnymi środkami transportu, czy na przykład wynająć auto. W Europie często ta druga opcja wychodzi taniej. Poczytaj o kartach na komunikację miejską, czasami to jest najlepsza i najtańsza opcja (np. Malta i Gozo). Niestety nie zawsze można połączyć szybkie i tanie podróżowanie. U nas przykładem na to jest Sri Lanka gdzie z oszczędności czasu wybraliśmy droższą opcję, czyli kierowcę z samochodem. Dzięki temu udało nam się wszystko zobaczyć i zaoszczędziliśmy kilka dni na wypoczynek. Tak naprawdę lokalne transporty potrafią być naprawdę tanie: autobusy za parędziesiąt groszy, pociąg za kilka złotych, tuk-tuki (trycykle) za symboliczne opłaty, tanie promy. Boisz się, że jedyne co znajdziesz na miejscu to drogie autobusy rejsowe? Nie prawda. Pytaj lokalnych, stań tam, gdzie oni, radź się kierowców i bądź elastyczny. Jeśli się nie boisz — łap stopa. Ludzie są życzliwi i często podwiozą Cię za darmo. Jedz jak lokalni Tutaj temat jest prosty: jedz na ulicach, naprawdę nie ma się czego bać jedz to, co w danym kraju jest najpopularniejsze i najtańsze nie bój się eksperymentów unikaj knajp i restauracji dla turystów kupuj na lokalnych targach dieta jeszcze nikomu nie zaszkodziła Ubezpiecz się ale z głową. Jednorazowy i spory wydatek zwłaszcza na wyjazd do dalekich krajów. W Europie wystarczy nam karta EKUZ. My na tym poprzestajemy i nie wykupujemy dodatkowego ubezpieczenia. Jeżeli chodzi o inne kierunki to po długich poszukiwaniach zdecydowaliśmy się na kartę Planeta Młodych. To ubezpieczenie na cały rok, w bardzo przystępnej cenie i z dobrymi warunkami. Nie bądź leniem… Chcesz podróżować taniej? Czytaj i pytaj. To dwie rzeczy, które w znacznym stopniu pomogą Ci zachować więcej pieniędzy w portfelu. Sprawdzaj miejsca, które masz w planach odwiedzić, czytaj ile kosztują wstępy, kiedy są tańsze lub darmowe dni. Nie ma nic gorszego niż dotarcie do celu i szok przy cenniku. Do dziś żałuje tego, że nie odwiedziłam jednej ze świątyń na Sri Lance, bo dałam sobie wmówić, że bilet tam jest drogi (kosztował około 40 zł). Nie daj się zaskoczyć. Jeżeli wcześniej poznasz ceny, będziesz mógł przeznaczyć na wybrane atrakcje odpowiednią kwotę lub świadomie z czegoś zrezygnować. Skok na bungee w Azji? Po co, skoro mogę to zrobić w Polsce. Za to w Europie nie zobaczę azjatyckich świątyń czy nie przepłynę się po Podziemnej Rzece na Filipinach. Nie rezygnuj z atrakcji, których nie ma nigdzie indziej. Nie myśl: kiedyś tu wrócę i nadrobię. Nie wrócisz i założę się, że na następną podróż wybierzesz inne, nowe miejsce. Czy to jeszcze oszczędzanie czy już skąpstwo? Jakiś czas temu przeczytałam bardzo dobry tekst o chłopaku, który chwalił się jak to za darmo podróżuje po Europie. Nie dość, że wbił się za free do jakiejś babuleńki na wschodnich rubieżach Europy, która ugościła go w swojej chacie (pewnie oddając swoje łóżko), to jeszcze z radością zjadł jej śniadanie. Chwalił się jak to zaoszczędził na noclegu i jedzeniu. Nie przyszło mu do głowy, że ta kobieta podzieliła się z nim tym, co miała, sama poniosła koszty jego podróży i może wartałoby jednak okazać za to, choć skromną wdzięczność. bo Ty zaoszczędziłeś… ale ktoś zapłacił za Twoją podróż. Często zapominamy, że w dalekich krajach to my jesteśmy bogaci, a biedni są ci, których odwiedzamy. I to często jest bieda dla nas niewyobrażalna. Nie jesteśmy zwolennikami rozdawania pieniędzy na prawo i lewo, lecz uczciwego płacenia za usługi i towary. Nie widzę przyjemności w targowaniu się o 50 gr z człowiekiem, który za te pieniądze jest w stanie kupić coś do zjedzenia. Nie wyobrażamy sobie, aby ktoś oddał nam swoją kolację, a sam poszedł głodny spać. Nas nie cieszy nas takie podróżowanie. Dlatego, zanim ruszysz w kolejną podróż zaplanuj ją tak, aby nie przepłacić, lecz wydać tyle ile jest ona warta. Nikogo przy tym nie krzywdząc. A na koniec jeszcze garść porad: jak tanio podróżować, które przyszły mi do głowy w trakcie pisania: przeglądnij cennik swojego banku i znajdź najbardziej opłacalną opcję korzystania z kart i bankomatów. Może warto poszukać oferty przystosowanej dla osób podróżujących. karta walutowa = mniejsze koszty korzystania z bankomatów szukasz lotów = czyść ciasteczka w przeglądarce lub korzystaj z trybu incognito w swojej wyszukiwarce zajrzyj czasami do McDonald’s jest tam darmowy Internet i czysta toaleta zakup na miejscu lokalną kartę telefoniczną z pakietem Internetu mądrze kupuj pamiątki, nie dość, że ważą to później okazuję się, że były zbędnymi wydatkami nie wpadaj w szał zakupów, czytaj metki – wszystko i tak jest zrobione w Chinach i zapewne to samo kupisz u nas w sklepie “Wszystko za 5 złotych” nie oszczędzaj na prawdziwych, lokalnych wyrobach. pozornie małe kwoty mogą stać się sporym wydatkiem, może warto zrezygnować z kawy w kawiarni albo paczki papierosów, przelicz ile te przyjemności będą Cię kosztować i zastanów się, czy warto? nie bierz noclegu na pół nocy, tyle można przeczekać (na lotnisku, w sklepie całodobowym, na plaży) wspieraj lokalnych mieszkańców, kupuj od nich jedzenie, bierz ich za przewodników – tak wydane pieniądze mniej bolą Dzięki tanim liniom lotniczym latanie staje się coraz bardziej dostępne. Są jednak sytuacje, w których podróż po Europie liniami tradycyjnymi może okazać się jeszcze tańsza. Sprawdźmy zatem, na co zwrócić uwagę przy planowaniu rodzinnej podróży samolotem by nasza wycieczka odbyła się bez problemów i w jak najniszej cenie. 1. Linie niskokosztowe a tradycyjne Linie niskokosztowe potocznie nazywane są tanimi liniami lotniczymi - w praktyce oznacza to, że za każdą dodatkową usługę, jak przewóz bagażu w luku samolotu, wybór ulubionego miejsca w samolocie czy posiłek na pokładzie, musimy dodatkowo zapłacić. Tanie linie oferują przeloty z punktu A do punktu B, czyli np. z Gdańska do Londynu Stansted. Jeśli planujemy podróż tanimi liniami z przesiadką, to robimy to na własną odpowiedzialność, w razie gdy spóźnimy się na kolejny lot, będziemy musieli kupić kolejny bilet. Jeśli planujemy podróż tanimi liniami z przesiadką zarezerwujmy sobie przynajmniej półtorej godziny czasu między rejsami. Najwięcej lotów z polskich lotnisk realizują niskokosztowe linie: Ryanair, Wizz Air, Norwegian i easyJet, które oferują rejsy po Europie, na Bliski Wschód czy do Gruzji. W liniach tradycyjnych w cenę biletu wliczony jest przewóz bagażu rejestrowanego oraz poczęstunek na pokładzie (w zależności od długości lotu może być to wafelek i woda lub pełnowartościowy posiłek). Linie te sprzedają loty łączone na jednym bilecie, czyli np. z Gdańska polecimy z przesiadką w Warszawie do Madrytu, Aten, Nowego Jorku czy Tbilisi. Tradycyjne linie lotnicze, które oferują najwięcej połączeń z polskich portów lotniczych to LOT, Lufthansa czy SAS. Bogatą ofertę przelotów (z przesiadką) do Afryki, Azji oraz Australii oferują z Warszawy linie Qatar Airways oraz Emirates. Jeśli planujemy podróż z dzieckiem, musimy zapoznać się z zasadami przewozu danego przewoźnika. Niemowlęta poniżej drugiego roku życia podróżują na kolanach rodziców, dzieciom powyżej drugiego roku życia należy wykupić miejsce w samolocie. Tanie linie lotnicze w ramach biletu dla niemowląt pobierają stałą opłatę, starsze dzieci za bilet zapłacą tyle samo co dorośli. Niektóre linie niskokosztowe zezwalają na zabranie małego bagażu podręcznego dla niemowląt (np. Ryanair), w innych niemowlętom nie przysługuje taki bagaż. Bezpłatnie możemy zabrać ze sobą wózek, na pokład samolotu nie można wnosić fotelików samochodowych dla dzieci. Wózek możemy nadać do luku samolotu podczas odprawy biletowo-bagażowej na lotnisku lub zostawić przy wejściu do samolotu, po przylocie na lotnisko docelowe obsługa pozostawi go przy schodach. Linie tradycyjne oferują duże zniżki (nawet 90-100% od taryfy) na bilety dla niemowląt, zniżkę na przelot otrzymają też starsze dzieci. Zniżki nie dotyczą opłat lotniskowych i podatków. Zarówno dla niemowląt, jak i dla dzieci możemy zabrać bagaż rejestrowany. Dziecko musi posiadać swój dowód tożsamości - większość linii lotniczych wymaga, by był to paszport lub dowód osobisty. Niektórzy przewoźnicy, np. LOT na przelotach krajowych pozwala na podróż dziecka z legitymacją szkolną lub z aktem urodzenia w przypadku najmniejszych maluchów. 3. Lotnisko docelowe Tanie linie lotnicze najczęściej oferują przeloty na lotniska peryferyjne, czasami oddalone od naszego miasta docelowego o dobre kilkadziesiąt kilometrów - lecąc np. liniami Wizz Air lądujemy na lotnisku Sztokholm Skavsta, które od Sztokholmu jest oddalone o 100 km. Kupując bilety na przeloty warto sprawdzić, ile będzie nas kosztował dojazd do centrum miasta. Szczególnie w przypadku krajów skandynawskich może okazać się, że więcej zapłacimy za transfer z lotniska niż za sam bilet lotniczy. Lotniska, na których lądują samoloty tanich linii lotniczych są dobrze skomunikowane z miastami, rozkłady jazdy autobusów często dostosowane są do godzin przylotów/odlotów. Warto dlatego sprawdzić również ofertę przewoźników tradycyjnych, którzy obsługują główne lotniska i z których dojazd bywa szybszy i tańszy. 4. Kiedy kupować bilety? Generalnie bilety u tanich przewoźników najlepiej kupować na 6-8 tygodni przed planowaną podróżą. Najtańsze bilety znajdziemy w okresie od drugiej połowy stycznia do kwietnia oraz w okresie od października do listopada. W okresie wakacji letnich, tj. od czerwca do września bilety są zawsze droższe. Z promocji całkowicie wyłączony jest okres świąteczno-noworoczny, to najdroższy okres, jeśli chodzi o bilety lotnicze. Więcej za bilety zapłacimy również w okolicach Wielkanocy czy długiego weekendu majowego. Najniższe ceny biletów dostępne są na loty w środku tygodnia, droższe są przeloty na typowo weekendowe wypady. Jeśli wybieramy się w dalszą podróż tradycyjnymi liniami, warto zaplanować ją z większym wyprzedzeniem i skorzystać z cyklicznych promocji na przeloty, np. noworoczne promocje czy “Szalona Środa” w LOT. 5. Gdzie kupować bilety? Bilety najlepiej rezerwować na stronach przewoźników, portale internetowe pośredniczące w zakupie biletów często pobierają dodatkową prowizję. W tanich liniach lotniczych za bilety zapłacimy kartą debetową, kartą kredytową czy przelewem - za niektóre metody płatności mogą być pobierane dodatkowe opłaty manipulacyjne. Kupując bilet lotniczy w easyJet, Norwegian oraz Ryanair najlepiej płacić kartą debetową, przy płatności kartą kredytową zostanie doliczona opłata transakcyjna. W Wizz Air możemy za bilety zapłacić kartą kredytową, kartą debetową (Maestro) oraz za pomocą przelewu - tu opłata transakcyjna niezależnie od metody jest wliczona w cenę. Kupując bilety u tradycyjnych przewoźników zapłacimy kartą kredytową, kartą debetową, przelewem lub za pomocą serwisu Paypal. W większości przypadków opłata transakcyjna za płatność jest już wliczone w cenę. 6. Jak kupować najtańsze bilety? Kupując bilet w tanich liniach lotniczych płacimy tylko za przelot, wszystkie inne usługi są dodatkowo płatne. Opłatę musimy uiścić za przewóz bagażu rejestrowanego, na pokładzie samolotu dostępny jest płatny catering. By tanio podróżować lecimy tylko z bezpłatnym bagażem podręcznym (zazwyczaj walizka/plecak o wadze do 10 kg). Sami musimy odprawić się na swój lot przez Internet i wydrukować kartę pokładową na każdy odcinek podróży, inaczej za odprawę na lotnisku czy wydrukowanie karty pokładowej przez obsługę będziemy musieli dodatkowo zapłacić. Jeśli planujemy podróż liniami Wizz Air, to najniższe ceny biletów dostępne są w większości przypadków dla członków klubu Wizz Air Discount Club. By zostać członkiem tego klubu należy uiścić roczną opłatę w wysokości 139 PLN (członkostwo Standard) lub 229 PLN (członkostwo Grupa). Członek klubu musi być zawsze na danej rezerwacji, w przypadku członkostwa Standard ze zniżki może skorzystać jeszcze jeden współpasażer, w przypadku członkostwa Grupa ze zniżki może skorzystać do pięciu współpasażerów. Dla członków klubu Discount Club często organizowane są specjalne promocje, w których można kupić jeszcze tańsze bilety. Jeśli często podróżujemy liniami Wizz Air, to warto rozważyć opcję posiadania karty kredytowej Wizz Air od Raiffeisen Polbank - otrzymujemy wtedy darmowe członkostwo w Wizz Air Discount Club, a dodatkowo za każdą transakcję kartą zbieramy punkty, które następnie możemy wymienić na bilety lotnicze Wizz Air. 7. A może czarter? Planując podróż warto również sprawdzić ofertę przelotów w biurach podróży - sprzedają oni ostatnie miejsca w samolocie w atrakcyjnej cenie. Bezpośrednio możemy polecieć np. do Grecji, Turcji czy na Majorkę ale również w bardziej egzotyczne miejsca: na Dominikanę, do Meksyku czy Wietnamu. W cenę takiego biletu na przelot czarterowy wliczony jest przewóz bagażu rejestrowanego. Zazwyczaj takie loty dostępne są w ofercie last minute, są to pojedyncze miejsca w samolocie, a loty odbywają się raz w tygodniu, ale można znaleźć naprawdę ciekawe oferty. Przelotów czarterowych najlepiej szukać na stronach internetowych takich biur podróży jak TUI, Rainbow Tours czy Itaka. Teskt: Anna Żuchlińska ( Każdy ma swoje sprawdzone sposoby na podróżowanie, które nie rujnują portfela. My zebraliśmy kilkanaście zasad, które umożliwiają nam wyjazdy za rozsądne pieniądze. Przez te kilkanaście lat podróżowania zebrała nam się całkiem pokaźna lista. Wiele z tych zasad dalej stosujemy, część z nich w naszym przypadku odeszła już do lamusa. Bo tak naprawdę fajnie jest zwiedzać i podróżować za niewielkie pieniądze, ale z czasem zaczynamy odczuwać potrzebę większego komfortu podczas wyjazdów, szczególnie jeśli podróżujemy z małym dzieckiem. Jak tanio podróżować Korzystaj z promocji, zarówno tych na bilety lotnicze, autokarowe, jak i pociągi. Zapisz się do newslettera serwisów poświęconych taniemu podróżowaniu. Bądź elastyczny co do terminu i kierunku podróży. Zazwyczaj najtańsze bilety lotnicze dostępne są w środku tygodnia, niższe ceny znajdziemy na przeloty od października do połowy grudnia oraz od połowy stycznia do maja. Chciałbyś wybrać się do Włoch, ale akurat trafiły się super tanie bilety w innym kierunku? Skorzystaj, Włochy poczekają. Sprawdź, kiedy w danym kraju panuje tzw. wysoki sezon i staraj się go omijać. Sierpień jest na przykład ulubionym miesiącem na wakacje dla mieszkańców krajów nad Morzem Śródziemnym, ceny biletów oraz noclegów od razu są dwukrotnie wyższe. Masz bilet na samolot? Sprawdź ceny transferu z danego lotniska, w wielu przypadkach im wcześniej kupisz bilet, tym mniej zapłacisz (np. easyBus do Londynu, Flibco do Brukseli itd.). Podróżuj lekko. Korzystając z oferty tanich linii lotniczych najtaniej wychodzi podróżować tylko z bagażem podręcznym, za bagaż rejestrowany trzeba dodatkowo zapłacić. Mały bagaż jest wygodniejszy, a naprawdę można się do niego spakować nawet na kilka dni i to podróżując z dzieckiem. Podróżuj autostopem. My co prawda nigdy nie próbowaliśmy, ale wielu z naszych znajomych tak właśnie przemieszcza się po świecie. Podróżuj w grupie. Możesz obniżyć koszt swojej podróży korzystając na przykład z BlaBlaCar. Planujecie objazdówkę? Ceny paliwa i koszt płatnych odcinków autostrad można dzięki temu podzielić na więcej osób. Korzystaj z promocji w poszukiwaniu tanich noclegów. Wiele serwisów daje nam przy rejestracji dodatkowe środki, które mogą obniżyć cenę noclegu (airbnb, TravelPony). Śpij za darmo na kanapie. Zarejestruj się w serwisach CouchSurfing i Hospitality Club, gdzie możesz wyszukać ludzi, którzy przygarną Cię pod swój dach. Nie zapomnij o drobnym upominku dla swojego gospodarza! Podróżuj z namiotem. W Skandynawii panuje prawo Allemansrätten, które oznacza, że turysta może robić namiot w niemal każdym miejscu, nawet na terenie prywatnym na jedną noc, o ile nie przeszkadza właścicielowi. Nie lubisz spać pod namiotem, a spanie na czyjejś kanapie jeszcze do Ciebie nie przemawia? Szukaj tanich noclegów w hostelach, najtańsze miejscówki znajdziemy w dormitoriach. Przed wyjazdem sprawdź, który środek transportu jest najtańszy w danym kraju. W jednym taniej będzie jechać busem, w innym pociągiem, a w kolejnym samolotem. Sprawdź, kiedy najlepiej kupować bilety. W Norwegii czy Szwecji bilety na pociąg warto kupować z dużym wyprzedzeniem, dzięki czemu możemy dużo zaoszczędzić. Bilety na samolot w Chinach można kupić tanio nawet na dwa dni przed wylotem. Jeśli musisz się gdzieś daleko przemieścić w danym kraju, zastanów się nad nocnym pociągiem lub autobusem. Dojedziesz do celu, a odpadnie Ci koszt jednego noclegu. Ogranicz jedzenie posiłków w drogich restauracjach. Większą część funduszy wycieczkowych zazwyczaj… przejadamy. Zabierz ze sobą prowiant (jak podróżuje z dzieckiem to zawsze zabieramy ze sobą dość sporo tego prowiantu) i zrób piknik w pięknych okolicznościach przyrody. Jeśli masz dostęp do kuchni, gotuj samodzielnie (jeszcze czego, jestem na wakacjach!). Jeśli jesz na mieście, staraj się unikać barów i restauracji w ścisłym centrum miasta oraz blisko atrakcji turystycznych. Wystarczy odejść 2-3 ulice dalej, a ceny magicznie spadają. Szukaj specjalnych ofert, np. w porze lunchu w Szwecji zjesz w całkiem przystępnej cenie. W Azji pyszne i tanie posiłki znajdziesz w ulicznych barach. Poszukaj informacji o zagranicznych dyskontach, w których będziesz mógł zrobić tańsze zakupy. Lidl też jest bardzo popularny w innych krajach. Zakupy warto robić też na lokalnych targach. Pamiętaj, że w niektórych krajach trzeba się targować, bo ceny dla turystów na dzień dobry są 2-3 razy wyższe. Korzystaj z darmowych atrakcji w mieście. Ceny biletów wstępu do niektórych atrakcji potrafią przyprawić o zawrót głowy (w Skandynawii czy w Wielkiej Brytanii), ale jest wiele miejsc, które można zobaczyć bezpłatnie. Sprawdź, w które dni dane muzea można odwiedzić za darmo. Na pewno będą oblegane, ale możesz zaoszczędzić parę groszy. W wielu miastach organizowane są bezpłatne piesze wycieczki z przewodnikiem. To świetny pomysł na zwiedzanie. Jesteś jeszcze studentem? Możesz korzystać z niższych cen biletów wstępu do różnych atrakcji lub na przejazdy. Wyrób przed wyjazdem kartę Euro 26 lub ISIC. Planujesz dłuższą podróż? Sprawdź serwis Workaway i zostań wolontariuszem. W zamian na drobne prace kilka, kilkanaście godzin w tygodniu można bezpłatnie pomieszkać w najdalszych zakątkach świata. A Wy, podróżujecie ultra-tanio?Jakie są Wasze sposoby na budżetowe podróżowanie? Z niecierpliwością czekamy na kolejne pomysły! To może Ci się również spodobać! Dużą część naszych klientów to rodziny z dziećmi. Sama także mam syna, mam mnóstwo znajomych z dziećmi, więc mam ogromne doświadczenie w dopasowywaniu wakacji dla rodzin z dziećmi. Z mojego doświadczenia wynika, że jeżeli rodzice chcą odpocząć, to przede wszystkim muszą pomyśleć o tym, jak zająć dzieci, dlatego proponujemy: – hotele z ułożonymi harmonogramami zajęć dla dzieci z animatorami w języku polskim – hotele, w których można zostawić dziecko pod opieką animatora, a dorośli mogą pojechać pozwiedzać lub poleżeć pod palmą – hotele, w których jest mnóstwo atrakcji dla dzieci – hotele, w których dzieci mają co robić – hotele, w których dorośli mogą odpocząć – hotele, z basenami dla dzieci i z brodzikami dla dzieci – hotele dla młodszych dzieci oraz hotele dla starszych dzieci – hotele, w których dzieci się nie nudzą – hotele z piaszczystymi plażami dla dzieci – hotele ze zjeżdżalniami dla małych i dla dużych dzieci – hotele z łóżeczkami dla dzieci – hotele z menu dla dzieci – hotele z wieczornymi animacjami dla dzieci Dodatkowe kwestie do rozważenia: – czy dziecko powinno być w tym samym pokoju, co rodzice (taniej), czy w osobnej sypialni (np. w apartamencie z 2 sypialniami lub w 2 pokojach łączonych) – czy dla dziecka ważniejsza jest plaża, czy hotel może być nieco dalej od plaży, a za to z dużą ilością basenów Zadzwoń do nas 22 614 00 00, odwiedź nas lub napisz do nas victoria@ a przygotujemy specjalne promocje na wyjazdy dla rodzin z dziećmi.

jak tanio podróżować z dziećmi